News
No to łącz
W 9 (listopadowym) numerze Biuletynu Maszewskiego ukazał się wywiad przeprowadzony przez „Galla Anonima” z nowym Przewodniczącym Rady Miejskiej w Maszewie Panem Eugeniuszem Głowackim pt. „To były słuszne decyzje”.
W pierwszej części wywiadu Pan Głowacki powiedział, że zgodził się objąć to stanowisko, żeby uspokoić gorącą atmosferę w radzie, aby po zakończeniu kadencji nie kojarzono radnych z ciągłymi sporami. Jak ta wypowiedź ma się do rzeczywistości mogliśmy się już przekonać na ostatniej XXXI sesji Rady Miejskiej w Maszewie, która odbyła się w dniu 30 października 2013 r. Wtedy to radny Adam Rojek przytoczył Panu Głowackiemu jego wypowiedź z październikowego spotkania z osobami z Klubu Seniora, na którym to spotkaniu Pan Głowacki szczególnie artykułował przyczyny odwołania radnej z naszego klubu radnych. Przedstawiał ją jako wielkiego przestępcę, gdzie w rzeczywistości czyn, który był oczywiście naganny, w świetle nowych przepisów, gdyby obowiązywały one w obecnej kadencji, nie byłyby podstawą do wygaśnięcia jej mandatu. No cóż dla Pana Głowackiego próba dyskryminowania niektórych radnych jest działaniem mającym wygaszać spory. Pan Głowacki w trakcie trwania tej sesji nie odniósł się do wypowiedzi Adama Rojka, bo tak naprawdę nie wiedział co ma odpowiedzieć. Zaznaczył jednak, że odniesie się do tego w późniejszym czasie. A to już kolejna sprawa, do której Pan Głowacki odniesie się później, bowiem na sesji, która odbyła się w dniu 26 marca 2013 r. wezwał radnego Pawła Piesio do przestrzegania prawa dając mu do zrozumienia, że coś na jego temat wie, ale nie powie. To samo uczynił wobec radnego Piotra Kaczora, kiedy to próbując udowadniać mu jakieś zdarzenie sprzed lat powiedział, że ma właśnie przy sobie dokumenty w tej sprawie. Nie mamy wątpliwości, że dalszy proces jednoczenia radnych, którzy według Pana Głowackiego są skłóceni, będzie wyglądał właśnie w ten sposób. Czarną teczkę miał też kiedyś Pan Stan Tymiński.