W ubiegły piątek maszewscy radni uchwalili budżet
gminy na 2005 rok. Nie jest to budżet satysfakcjonujący gminne władze,
bowiem potrzeby znacznie przewyższają możliwości finansowe gminy, a w
myśl przysłowia „tak krawiec kraje, jak mu materii staje”.

No i w Maszewie przykrawano dość długo, tu
dodając, tam ujmując, i dopiero pod koniec lutego budżet uchwalono. Do
podziału było 14 milionów (wszystkie liczby podajemy w zaokrągleniu),
bo na tym poziomie zaplanowano dochody gminy. Największe pozycje po tej
stronie gminnego budżetu stanowią:

* Subwencja ogólna z budżetu państwa – 6,8 mln, w tym subwencja oświatowa – 4,8 mln zł;

* Podatki i opłaty lokalne – 3,9 mln zł, w tym podatek od nieruchomości – 1,8 mln zł, podatek rolny – 820 tys. zł;

* Dotacje z budżetu państwa – 2,3 mln zł.

Pozostałe wpływy nie są tak znaczące i stanowią niewielką część
dochodów gminy. Dla przykładu wpływy z tytułu odpłatnego nabycia prawa
własności oraz prawa użytkowania wieczystego zaplanowano w wysokości
340 tys. zł.

Po stronie wydatków, podobnie jak w innych gminach, najważniejszą
pozycję stanowi oświata, która „skonsumuje” 40,7% gminnego budżetu, a
dokładnie 5,7 mln zł (gmina sporo musi dołożyć z własnych dochodów). Z
tego na szkoły podstawowe „pójdzie” 3,3 mln zł, na gimnazjum – 1,3 mln
zł, a na przedszkole – 600 tys. zł. Pozostałe wydatki to m.innymi
koszty dowożenia uczniów i dokształcania nauczycieli. W dziale tym
najpoważniejsza pozycja to wynagrodzenia i ich pochodne (4,3 mln zł,
czyli 75,4 % wszystkich wydatków oświatowych).

Kolejne największe pozycje po stronie wydatków to:

* Pomoc społeczna – 3,2 mln zł, z tego świadczenia rodzinne oraz
składki na ubezpieczenia społeczne – 1,8 mln zł, zasiłki 750 tys.zł,
dodatki mieszkaniowe – 210 tys. zł;

* Administracja publiczna – 1,6 mln zł, w tym na Urząd Gminy – 1,4 mln zł, działalność Rady Miejskiej – 70 tys. zł;

* Gospodarka komunalna i mieszkaniowa – łącznie 1,4 mln zł, w tym m.
innymi 500 tys. zł na remont byłego internatu i 300 tys. zł na
oświetlenie ulic, placów i dróg.

Z mniejszych pozycji warto wyliczyć 368 tys. zł na kulturę (Dom Kultury
i biblioteka łącznie), 210 tys. zł dla ochotniczych straży pożarnych,
112 tys. zł na kulturę fizyczną i sport. Na obsługę swojego długu gmina
wyda w ciągu roku 290 tys. zł.

Niestety niemalże cały budżet (prawie 95%) zostanie w ciągu roku
wykorzystany na wydatki bieżące. Tylko nieco ponad 5%, a dokładnie 756
tys. zł przeznaczono na wydatki majątkowe (inwestycje). Najpoważniejsza
z nich to adaptacja byłego internatu na mieszkania socjalne. A co
ponadto za te pieniądze zostanie zrobione i o jakie środki zewnętrzne
gmina zamierza się ubiegać, napiszemy wkrótce.

Radni, po krótkiej dyskusji, przy jednym głosie wstrzymującym się budżet na 2005 roku uchwalili.

Kategorie: Informacje